deser bez cukru
-
Pralinki daktylowo-fasolowe
Niedziela, leniwy poranek. Bez pośpiechu wstałam, bez pośpiechu zjadłam śniadanie. Wstawiłam przy okazji fasolę, która przez noc moczyła się w miseczce. Bez pośpiechu wypiłam kawę, przy okazji zalałam wrzątkiem daktyle. Prysznic też bez pośpiechu. Już jest bosko, a to dopiero początek dnia. Czas przygotować deser, pralinki z daktyli, banana, kakao i… fasoli. Będzie idealny po…