Plac Zbawiciela otoczony licznymi kawiarniami i restauracjami to jedno z najchętniej odwiedzanych, chilloutowych miejsc w Warszawie. Niegdyś kojarzony z barwną tęczą, którą zwolennicy stawiali a przeciwnicy podpalali, dziś to po prostu miejsce, w którym chce się być, jak najczęściej, jak najdłużej i bez względu na porę dnia. Koniecznie w towarzystwie. I to niezależnie od tego czy jest się hipsterem.
Jedną z tutejszych knajpek jest Matcha Tea House, którą odwiedziłam po namowie znajomych.
Matcha Tea House powstała na początku 2017 roku w miejscu poprzednio tu istniejącej francuskiej Bastylii. Jest to pierwsza w Polsce japońska herbaciarnia, specjalizująca się w deserach i kawach powstałych na bazie matchy, która w ostatnich latach stała się bardzo popularna, szczególnie wśród pasjonatów zdrowego trybu życia. Matcha to nic innego jak sproszkowana zielona herbata o intensywnym, zielonym kolorze i wyrazistym, specyficznym, nieco goryczkowym smaku. W Japonii wykorzystywana jako napój oraz dodatek do wielu potraw takich jak makaron soba, lody czy ciasta.
Wystrój herbaciarni jest prosty a dodatki nieprzypadkowe. Dominują kolory spokojne, nierozpraszające, stonowane. Drewniane stoły i krzesła, wieszaki oraz zwisające z sufitu lampy przypominające charakterystyczną miotełkę Chasen, która w ceremoniale przyrządzania herbaty, służy do spieniania napoju, zdają się tworzyć tu jedną, przemyślaną, spójną całość.

Jako że to moja pierwsza wizyta w japońskiej herbaciarni i pierwszy kontakt z matcha skusiłam się na tutejsze klasyki. Matcha latte okazała się być prawdziwym dziełem sztuki i ciekawym doświadczeniem smakowym, nieporównywalnym do niczego, co piłam wcześniej.

Sernik na zimno na spodzie matcha z białą czekoladą i musem z mango był świetnym dodatkiem do latte. Delikatny, lekki i niezbyt słodki, co uważam za duży plus. Gdyby owocowy mus był bardziej wyrazisty i kwaskowaty deser określiłabym jako idealny.
Niezwykle przyjemna w smaku okazała się także beza z serkiem mascarpone i sezonowymi owocami. Kruche, smaczne ciasto bezowe, do tego niezbyt słodka masa z serka i kontrastujące z nimi kwaskowate owoce tworzyły deser warty grzechu.

W ofercie lokalu znajdziemy także inne ciekawe desery takie jak matcha ekler, creme brulee matcha, ciasto sakura z wiśnią oraz wiele innych, które z pewnością będziemy chcieli spróbować podczas kolejnych wizyt.
Matcha Tea House
Plac Zbawiciela 1
Co o tym myślisz?