Śniadanie to podstawa. Tak mówią, a skoro mówią to może i mają rację.
Aby było smacznie, treściwie, zdrowo i szybko zrobiłam dziś zapiekane jajka, takie na wypasie, aby było nieco białka i witamin w postaci warzyw. Do tego obowiązkowo kawa, bo mimo że zegarek pokaże niebawem południe, coś nie mogę się dobudzić 🙁 pogoda, ciśnienie, starość? Ech…byle do wiosny…
składniki:
- 2 jajka
- kilka listków szpinaku
- 2 plasterki czerwonej papryki
- pomidor (lub kilka) koktajlowy
- kilka kropel oliwy (użyłam truflowej)
- kawałek sera (dodałam parmezan)
- sól do smaku
- naczynie żaroodporne
Na dnie naczynia żaroodpornego układamy kilka liści szpinaku, pokrojone warzywa (i tu pełna dowolność, czyli co lubicie, co macie, co możecie), do tego wbijamy jajka (ostrożnie, aby nie rozlało nam się żółtko). Dodajemy pomidorka koktajlowego i przyprawiamy solą. Zapiekamy w temperaturze 175°C przez kilkanaście minut (u mnie wyszło 15, piekarnik z termoobiegiem), do czasu gdy zetnie się białko. Po wyciągnięciu z piekarnika dodajemy jeszcze kilka listków szpinaku, posypujemy startym serem i polewamy oliwą.
No i teraz to z głodnym mogę pogadać 😉
Co o tym myślisz?