Jeszcze nie tak dawno moje pomysły na wykorzystanie buraka w kuchni ograniczały się do podania go w wersji konserwowej (ugotowane, starte na wiórki, lekko przyprawione i zalane zalewą octową). Ot taki prosty dodatek do mięsa i ziemniaków.
Wiele osób z kolei, szczególnie sportowców pije sok z surowych buraków, który podobno działa jak „naturalny doping”. Może to i zdrowe, ale jak dla mnie paskudnie ziemiste w smaku, dlatego też jeśli już, to piję go w wersji zmodyfikowanej, zmiksowany z czymś bardziej smacznym, jabłka, gruszki, porzeczki i inne bardziej przyjemne w smaku , całość w razie potrzeby modyfikowana na bieżąco.
Eksperymenty w kuchni pokazały mi, że z buraków można zrobić znacznie więcej. Skropione oliwą, przyprawione odrobiną soli i ziół i zapieczone w piekarniku są przyjemnie słodkie i stanowią świetny składnik wielu sałatek! Są boskie!
składniki:
- burak
- miękki ser kozi dojrzewający
- świeża rukola (lub sałata)
- winogrona
- oliwa
- zioła prowansalskie
- sól do smaku
sos (wszystkie składniki zmiksować):
- 3 łyżki oliwy
- 3 łyżki wody
- 3 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżka musztardy
- sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
buraka obieramy ze skóry, kroimy w kostkę (plastry lub tak jak lubimy), posypujemy ziołami prowansalskimi, odrobiną soli i skrapiamy oliwą. Zapiekamy ok 15 minut w temperaturze 185 °C. Czas pieczenia zależy od rodzaju piekarnika i grubości pokrojonych buraczków.
Na talerz wykładamy umytą rukolę, pokrojone na połówki winogrona, ser kozi, pieczone buraki. Całość polewamy sosem musztardowym.S
Co o tym myślisz?