Nie tak dawno, zaopatrzyłam się w bakalie, niemal w ilościach hurtowych. W kuchni wykorzystuję je dość często, codziennie daję je także do śniadaniówek moich dzieci. Są one świetnym zamiennikiem wszelakich batonów i czekoladek, taka zdecydowanie zdrowsza wersja słodyczy.
Jako że jest piątek, zrobiłam na weekend bardzo smaczny i zdrowy deser wegański. Jajka zastąpiłam siemieniem lnianym zalanym gorącą wodą, które świetnie połączyły się pozostałymi składnikami. Mąka kokosowa nadała deserowi fajnego „egzotycznego”smaku i delikatnej słodyczy.
Wiem, że mąka kokosowa jest niekiedy trudno dostępna, można więc zrobić ją samemu w domu. Jak? Wystarczy zmiksować wiórki kokosowe. Proste, prawda?
składniki:
- 2 łyżki mielonego siemienia lnianego
- 1 szkl gorącej wody
- 2 łyżki słonecznika
- 1 łyżka żurawiny
- 10 daktyli
- 10 orzechów brazylijskich
- 4 łyżki mąki kokosowej
Siemię lniane zalewamy gorącą wodą i odstawiamy do czasu aż uzyskamy gęstą zawiesinę. Daktyle, żurawinę i orzechy kroimy na drobniejsze kawałki, przekładamy do miseczki i łączymy z pozostałymi składnikami. Dokładnie mieszamy. Ręką formujemy kulki i kładziemy na folii aluminiowej. Pieczemy ok 10-15 min (w zależności od piekarnika), w temperaturze 175 °C.
Teraz tylko pyszna kawka, ciepły koc i dobra książka 🙂
Co o tym myślisz?