Nie grecka, nie nicejska a jednak smaczna, zdrowa, syta i pożywna. Jakby tego było mało, szybka w przygotowaniu, o ile ma się wcześniej przygotowane mięso drobiowe. Nie tłuste, nie smażone a pieczone pod papierem pergaminowym, dzięki czemu mięso jest cudownie soczyste. Do tego kontrastowe dodatki – słodkawe mango, słonawa feta, kwaskowaty dressing i chrupiące pestki dyni.
Taka sałatka to propozycja zarówno na fit śniadanie, kolację czy lunch do pracy.
składniki:
- filet z kurczaka (lub indyka)
- oliwa (3-4 łyżki)
- sos sojowy (3-4 łyżki)
- dowolne, ulubione zioła suszone
- 1/3 szkl bulionu
- świeży szpinak
- ugotowana kasza jaglana
- mango
- feta
- pestki dyni
- świeża kolendra (można zastąpić np. bazylią)
- sos vinegret (oliwa, sok z cytryny, sól i pieprz do smaku, dołożyłam do tego odrobinę ziaren czarnuszki)
Oliwą pomieszaną z sosem sojowym i ziołami marynujemy mięso drobiowe. Odstawiamy do lodówki na ok 30 minut a następnie przekładamy do naczynia żaroodpornego, polewamy bulionem, przykrywamy papierem do pieczenia i wkładamy na 30 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
W międzyczasie kaszę jaglaną przygotowujemy według przepisu podanego na opakowaniu. Kiedy kasza ostygnie, dodajemy pokrojone w kostkę mango, fetę, pestki dyni, kolendrę i szpinak. Całość polewamy dressingiem vinegret. Podajemy z plastrami pieczonego kurczaka.
Co o tym myślisz?