Owsianka na kompocie z owoców

Dziś dostałam zamówienie na kompot z owoców. Od razu włączyło mi się zielone światełko…hmm co by tu zrobić za jednym zamachem z wykorzystaniem kompotu. No i wymyśliłam 🙂 Owsianka! dawno jej nie jadłam 🙂 Taka trochę inna, bo ani nie na mleku krowim, ani na kokosowym.

Do garnka wlałam 1,5 l wody, do tego dodałam zawartość owoców z opakowania. Niestety, do sezonu jeszcze trochę, więc pocieszyłam się mrożonką – maliny, jagody, czarne i czerwone porzeczki. Całość trochę podgotowałam. Trochę, czyli ok 10 minut. Do mniejszego garnka przełożyłam 2 łyżki (takie co to się nimi zupę nalewa) „kompotu”. Dodałam 3 łyżki płatków owsianych i 1 łyżkę miodu. Podgotowałam jeszcze kilka minut na małym ogniu, po czym powstałą owsiankę przelałam do miseczki. Na koniec dołożyłam mandarynkę 🙂

Do większego garnka, w którym robi się kompot dodałam 3 łyżki cukru, 3 goździki i ok. 2 cm laskę wanilii 🙂

Smacznego!

Zobacz też:

Kokosowa owsianka dla biegacza Sałatka gyros Nie samymi sałatkami człowiek żyje… Co jutro na śniadanie? Omlet z łososiem Tuńczyk na sałacie z kaparami i jajkiem w sosie z limonką