W większości polskich sklepów znaleźć całkiem pokaźny asortyment produktów importowanych, w tym owoce. Niemal wszystkie wyglądają pięknie i egzotycznie, jednak nie zawsze są smaczne. Granat, który dość często gości w mojej kuchni to przykład owocu, który z kolei do urodziwych nie należy, za to smakuje wybornie. Jest on zaliczany do grupy tzw. „superowoców”, co oznacza, że jest on nie tylko smaczny, ale też łączy w sobie właściwości odżywcze i antyoksydacyjne. W wielu regionach na świecie, w medycynie ludowej wykorzystuje się całe rośliny granatowca, korzenie, korę, skórkę, kwiaty oraz sok. W Polsce przeważnie jest to sok lub pestki owocu, które są świetnym dodatkiem do deserów i sałatek.
Owoce granatu bogate są w składniki mineralne takie jak fosfor, potas, żelazo, a także witaminę C oraz tianinę, która działa przeciwzapalnie i ściągająco. Zawarte w granacie polifenole (antyutleniacze występujące naturalnie w roślinach) opóźniają procesy starzenia się, zwiększają odporność organizmu, obniżają poziom złego cholesterolu, przez co zmniejszają ryzyko miażdżycy.
Z takim więc superowocem zrobiłam dzisiejszą sałatkę. Do tego szpinak, kasza kuskus i kilka innych składników, które idealnie ze sobą współgrają i tym sposobem kolacja przygotowana.
składniki:
- 250 g szpinaku (najlepiej w liściach)
- 1 mała papryka (użyłam pomarańczowej)
- 1 średnia cebula
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki oliwy z oliwek (można też użyć masła)
- 6 łyżek pestek granatu
- 4 łyżki listków świeżej mięty (świetnie będzie też pasowała natka pietruszki lub bazylia)
- sól i pieprz do smaku
- 1 szkl kaszy kuskus
sos:
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 1/2 cytryny
- 1 ząbek czosnku
- sól i pieprz do smaku
Do małego pojemnika wlewamy oliwę, dodajemy przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku oraz sok z cytryny. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem i dokładnie mieszamy.
Na rozgrzanej oliwie podsmażamy posiekaną cebulę i pokrojoną w kostkę paprykę. Gdy cebula się zeszkli, dodajemy szpinak i przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku. Całość doprawiamy do smaku solą i pieprzem, trzymamy na małym ogniu ok 5-6 minut, po czym przekładamy do miseczki i łączmy z ugotowaną według przepisu kaszą. Dodajemy posiekane liście mięty, pestki granatu, całość polewamy sosem i mieszamy.
Na zdrowie!
Co o tym myślisz?