Mówią, że pieniądze i jedzenie leżą na ziemi, trzeba się tylko po nie schylić, co niniejszym dziś uczyniłam. Pieniędzy wprawdzie nie znalazłam, znalazłam za to mnóstwo pięknych liści klonu, które wykorzystam do dzisiejszej przekąski.
„Momiji tempura”, czyli liście w tempurze to jedna z najbardziej popularnych, ulicznych przekąsek w Japonii, szczególnie w Osace. Nazwa tej niecodziennej przekąski wzięła się od nazwy Momiji, japońskiej odmiany drzewa klonowego, będącego symbolem miasta Mino, skąd przepis pochodzi. Zbierane z ziemi liście myje się i suszy, a następnie konserwuje w beczkach z solą przez cały rok. Zakonserwowane liście macza się w cieście i smaży na głębokim tłuszczu do czasu, gdy będą one chrupiące.
składniki na tempurę:
- 1 żółtko
- 1 szkl lodowatej wody
- 1 szkl mąki pszennej
- liście klonu
Żółtko roztrzepujemy, dodajemy wodę (ważne, by była ona naprawdę zimna!!) i stopniowo mąkę. Całość energicznie mieszamy tak, by powstało ciasto jak na naleśniki.
Umyte i osuszone liście klonu maczamy w cieście i smażymy na rozgrzanym oleju po obu stronach do czasu zarumienienia się liści. Usmażone liście przekładamy na kuchenny ręcznik papierowy, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Można posypać sezamem.
Przekąskę podajemy z dipem.
Co o tym myślisz?