Wiosna za oknem, wiosna w sercu i wiosna na talerzu bo jakżeby inaczej!
Lekka sałata, do tego intensywny tuńczyk, chrupiący groszek cukrowy, aromatyczny winegret i jajko w koszulce – mój pomysł na wiosenne śniadanie. Dzień dobry czwartek 🙂
przepis na winegret:
- oliwa (6 łyżek)
- ocet winny (1 łyżka)
- musztarda (tu najlepiej sprawdza się sarepska – 1 łyżka)
- miód (1 łyżka)
- czosnek (1 ząbek)
- szczypiorek (posiekany, 1 łyżka)
- sól i pieprz do smaku
Wszystkie składniki sosu mieszamy energicznie aż do uzyskania gładkiej emulsji (świetnie sprawdzi tu zwykły pojemnik lub słoik, koniecznie z przykrywką).
do tego:
- mix sałat (ilość wedle uznania)
- tuńczyk w sosie własnym (odcedzony z sosu)
- cebula czerwona (pokrojona w piórka)
- groszek cukrowy
- jajko
- pomidorki koktajlowe
Najwięcej zabawy zajmuje zrobienie jajka w koszulce, czyli tak zwanego jajka poche lub perdut. Pierwsze moje próby zrobienia jajka poszetowego były średnio udane. Do gotującej się wody należy wlać jajko, zmniejszyć gaz i łyżką zbierać ścinające się białko nakładając na żółtko, tak by żółtko było otulone białkiem. Brzmi prosto… Ni czorta, nie zawsze składniki chciały ze mną współpracować. Białko kręciło się w wodzie oddzielnie, żółtko oddzielnie. Metodą prób i błędów znalazłam prosty sposób, dzięki któremu jajko w koszulce zawsze wychodzi.
jak zrobić jajko w koszulce:
niewielką miseczkę wykładamy folią spożywczą, tak by końce wystawały poza miskę, do środka wbijamy jajko uważając, by żółtko się nie wylało. Folię tuż nad poziomem jajka zawiązujemy nitką, sznureczkiem lub ściskamy plastikowym klipsem tworząc tym samym torebeczkę. Całość wkładamy do gorącej wody, gotujemy ok 4-5 minut. Po ugotowaniu (ścięciu się białka) torebkę z jajkiem chłodzimy kilkanaście sekund w zimnej wodzie. Ściągamy klips (lub nitkę) i delikatnie odrywamy folię od jajka.
Gotowe!
Przy okazji zachęcam także do spróbowania innej mojej ulubionej sałatki, która rewelacyjnie sprawdzi się podczas ciepłych dni, tym razem z arbuzem i fetą z wykorzystaniem sosu winegret (przepis)
Na zdrowie!
Co o tym myślisz?