Inspiracją do zrobienia weekendowego ciasta do popołudniowej kawy, stała się dla mnie gazetka z przepisami kuchni śródziemnomorskiej, która wpadła mi w ręce podczas ostatnich zakupów w Biedronce. Wśród nich – ciasto z orzechów i daktyli.
No cóż… nie byłabym sobą, gdybym nie pozmieniała składników i dobrała ich pod siebie. Zwykłą mąkę pszenną zastąpiłam pełnoziarnistą, wzbogaconą o płatki owsiane, zrezygnowałam z dodania do ciasta cukru, nie dodałam też miodu a jajka zastąpiła mi aquafaba, zalewa, która pozostała mi po odsączeniu ciecierzycy z puszki, którą zużyłam do sałatki. Jednym słowem, nic się nie marnuje 🙂
Aquafaba, zwana też wegańskim białkiem to naturalny, wolny od glutenu, zamiennik białka kurzego. Chętnie wykorzystywana jest przez wegan i osoby z alergiami pokarmowymi do przygotowania deserów, w tym także bezy. U mnie w kuchni po raz pierwszy.
fit ciasto:
- jabłka (2 szt, najlepiej twarde i kwaskowate)
- cynamon (1 łyżeczka)
- kardamon (1 łyżeczka)
- płatki owsiane (3 łyżki)
- rodzynki lub daktyle (1/2 szkl)
- orzechy (dałam mix – włoskie, laskowe, nerkowca – w sumie 3/4 szkl)
- mąka pszenna pełnoziarnista (niecałe 2 szkl)
- olej (6 łyżek)
- aquafaba z czerwonej fasoli (150 ml) lub 4 jajka w wersji niewegańskiej
- proszek do pieczenia (2 łyżeczki)
- słonecznik (2 łyżki)
- pestki dyni (2 łyżki)
- cytryna (1/2, sok)
przygotowanie:
Jabłka, obrane i starte na grubych oczkach tarki posypujemy cynamonem i kardamonem. Orzechy, płatki owsiane, rodzynki, olej i aquafabe miksujemy na jednolitą masę. Jabłka i zmiksowaną masę umieszczamy w misce, dodajemy mąkę i proszek do pieczenia. Całość dokładnie mieszamy, przelewamy do formy do pieczenia (u mnie silikonowa o wymiarach 25 x 15 cm) i pieczemy ok 35 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Po upieczeniu ciasto odstawiamy do przestygnięcia a następnie skrapiamy niewielką ilością soku z cytryny i posypujemy zmiksowanymi ziarnami słonecznika i dyni.
Jeśli lubisz zdrowe przekąski, koniecznie spróbuj także ciasta z fasoli
Co o tym myślisz?