„Mamuś, upieczemy coś dzisiaj?” – takie pytanie zadała mi wczoraj Wika. W rękach trzymała już swój fartuszek kucharski, błagalny wzrok zrobiła niczym Kot w Butach ze Shreka, niewielkie krzesło przysunęła do szafki kuchennej, więc nie mogłam odmówić. Wprawdzie mistrzem cukiernictwa nie jestem, ale po czterech dniach siedzenia w domu (ospa przytaśtana z przedszkola) powoli wyczerpują mi się pomysły na zabawę, a wszelakie kucharzenie jest niewątpliwie dobrym i przyjemnym pomysłem (choć mniej przyjemne jest później sprzątanie kuchni po zabawie 5-latki).
Jakiś czas temu dostałam od mamy przepis na szarlotkę. Miałam w domu sporo jabłek, pozostałe składniki jak się okazało także miałam, więc wybór dokonał się sam.
potrzebne składniki:
- 1 szkl mąki krupczatki
- 1 szkl mąki pszennej
- 180 g masła
- 3 żółtka
- 2 łyżki gęstej śmietany
- 1/3 szkl cukru pudru
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Wszystkie składniki miksujemy, po czym formujemy kulkę. Zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na pół godziny. W międzyczasie przygotowujemy masę jabłkową:
- 2 łyżki wody
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżka cynamonu
- ok 3 cm laski wanilii (można użyć cukru waniliowego)
- 1,5 kg jabłek (najlepiej soczystych i lekko kwaśnych, użyłam Ligoli)
Do garnka wlewamy wodę, cukier, ziarenka wanilii oraz pozostałą laskę. Gotujemy kilka minut, aż zacznie się robić gęsty syrop. Dodajemy obrane ze skórki, pozbawione gniazd i pokrojone w drobną kostkę jabłka. Dusimy pod przykryciem ok 15-20 minut, aż jabłka zmiękną. Na sam koniec dodajemy cynamon.
No i jeszcze rzecz, o której w szarlotce nie wolno zapomnieć – kruszonka
- 50 g masła
- 1 szkl mąki pszennej
- 1/2 szkl cukru
Formę do pieczenia (użyłam silikonowej o średnicy 25 cm) wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto wyciągamy z lodówki, rozwałkowujemy, wykładamy nim dno i boki foremki i wkładamy na 10 min do piekarnika nagrzanego do 200 °C. Na podpieczony spód wykładamy mus jabłkowy a następnie na grubych oczkach tarki ścieramy kruszonkę. Całość ponownie wkładamy do piekarnika i pieczemy 30 min.Po upieczeniu ciasto można polukrować (gorąca woda+cukier puder).
Smacznego!
Co o tym myślisz?