Kiedy szukałam ostatnio nowych, ciekawych inspiracji śniadaniowych, natknęłam się na przepis Mateusza Jasińskiego (trenerbiegania.pl), który od razu wydał mi się strzałem w dziesiątkę. Wprawdzie w owym przepisie mowa była o batonach musli, ale podczas ich robienia (i oczywiście próbowania, bo jakże by inaczej ;)) okazało się, że w wersji pokruszonej mogą być one świetnym, chrupiącym dodatkiem na przykład do naturalnego jogurtu. Proste, szybkie w wykonaniu, a do tego pożywne i zdrowe (w odróżnieniu od gotowych produktów tego typu dostępnych w sklepach, w których oprócz płatków owsianych producenci upchnęli tony cukru, syropu glukozowo-fruktozowego, melasy trzcinowej jakby komuś było cukru za mało, spulchniaczy i polepszaczy smaku). Wersja domowa to wersja „wiem, co jem” – masło orzechowe, miód, olej kokosowy, bakalie, płatki owsiane i jaglane.
Granolę warto zrobić w większej ilości, przełożyć do pojemnika i mieć pod ręką zawsze wtedy, gdy dopadnie nas mały czy większy głód (porządna porcja energetycznych płatków zawsze przyda się także w pracy!).
potrzebne składniki:
- 3 łyżki masła orzechowego
- 3 łyżki miodu (lub syropu klonowego)
- 2 łyżki oleju kokosowego
- 1,5 szkl płatków owsianych
- 1,5 szkl płatków jaglanych
- 2 łyżki błonnika
- 1 szkl dowolnych posiekanych bakalii (u mnie żurawina i orzechy pekan)
W niewielkim garnku podgrzewamy olej kokosowy, dodajemy masło orzechowe i miód. Gdy składniki się rozpuszczą dokładamy pozostałe składniki. Mieszamy.
Co o tym myślisz?