Zapewne dobrze znane jest Wam określenie „niebo w gębie”. Tu pasuje ono wprost idealnie. Ta słodka przekąska nie dość, że jest bardzo łatwa i szybka do przygotowania, to jeszcze bardzo oryginalna i przede wszystkim baaaaardzo smaczna (no chyba, że ktoś nie lubi ananasa).
Ananas jest cennym źródłem minerałów i witamin (szczególnie wit. C). Chętnie spożywany jest przez osoby będące na diecie odchudzającej, gdyż zawiera mało tłuszczu i kalorii, a dużo wody przez co sprawia, że po jego zjedzeniu czujemy się najedzeni. No i świetnie orzeźwia (wystarczy ananasa przed obraniem i pokrojeniem włożyć na pół godzinki do lodówki).
- 1 świeży ananas
- 2 łyżeczki cukru trzcinowego
- sok z połowy cytryny
- posiekane liście mięty i melisy
Ananasa obieramy i kroimy w plastry (pamiętajcie, aby odkrajać środek, tzw. „gniazdo”. które jest twarde). Od razu kładziemy na talerzyk, posypujemy cukrem trzcinowym i posiekanymi ziołami.
Pyyyyyyychota!
Co o tym myślisz?