Temat: Kłopotliwe rękawiczki

Kiedy dwa lata temu zaczynałam biegać (czyt. przebierać nogami szybciej niż zazwyczaj) a był to listopad, nie miałam zielonego pojęcia o istnieniu żadnych aplikacji, bieliźnie termicznej i tego typu rzeczach, które ułatwiają życie ludziom aktywnym. Że zimno było, to wiedziałam, że trzeba się porządnie ubrać. Ciepłe skarpety, dwie bluzy (wtedy jeszcze bawełniane, które po powrocie do domu musiałam wnet odrywać ze skóry bo diabelstwa przyssały się do mnie niczym pijawki), szalik, czapka i rękawiczki. Od tego czasu sporo się zmieniło. Zaczęłam interesować się tematem i śledzić nowinki pojawiające się na rynku. Nie jestem jeszcze w fazie, kiedy to wszelakie nowości pojawiające się na rynku oznaczam etykietką „must have”. Pewnie wiele rzeczy jest zbędnych, bardziej gadżeciarskich niż praktycznych, ale rękawiczki podczas biegania zimą po prostu muszą być (bo nie daj Boże sznurowadła rozwiążą mi się podczas biegu i co ja zrobię ze skostniałymi rękoma?).

Jakiś czas temu w Lidlu można było kupić ciuchy do biegania. Skusiłam się na bluzę, którą uważam za rewelacyjną mimo braku kieszonek po bokach, których co chwilę szukam (takie dziwne przyzwyczajenie) i których jednak mi brakuje oraz rękawiczki. Jako że pogoda jest już jaka jest, to wczoraj pierwszy raz owe rękawiczki założyłam. Fajne bo faktycznie ciepłe, kolorystycznie pasują do bluzy ale…no właśnie. Mam jeden poważny problem. Ponieważ biegam z telefonem w ręku na którym zainstalowaną mam właśnie testowaną przeze mnie aplikację (no i muzyczka też jest) nie mogę przez wcześniej wspomniane rękawiczki wcisnąć pauzy kiedy np. stoję na przejściu dla pieszych i czekam na zielone światło czy po prostu wtedy, gdy muszę się zatrzymać. Po prostu nie styka! No i pytanie – co robić? Walczyć z rękawiczkami próbując je zdjąć i wtedy zapauzować aplikację czy walić palcem w rękawiczce na pauzę w nadziei, że może jednak zadziała (a wtedy pomiar mojego czasu nie jest wiarygodny) ??  Nie wszyscy biegacze mają zegarki z praktyczniejszymi przyciskami. Macie jakieś pomysły? Czy  rękawiczki innych firm których sami używacie też są takie problematyczne?

Komentarze

4 odpowiedzi na „Temat: Kłopotliwe rękawiczki”

  1. Awatar Filip

    Są dwa wyjścia. Albo zakładaj na te lidlowe inne rękawiczki przeznaczone do smartfonów (można kupić nawet za 10 pln). Druga opcja taka, która ja stosuję. Pośliń leciutko jeden palec. Wystarczy odrobina wilgoci na opuszku palca i wyświetlacz powinien reagować.

    1. Awatar Asia
      Asia

      dzięki! chyba jednak skorzystam z opcji nr 1 🙂 w takim razie poszukam w necie

      1. Awatar Filip

        Jak nie chcesz pchać paluchów do buzi, to możesz podrapać się po spoconym czole 🙂 A tak na serio to pierwszy lepszy wynik szukania w allegro (http://bit.ly/IQA3iw) 🙂

Co o tym myślisz?