No i nadeszła pora na cykorię i pora. Nie wiem jak u Was, ale u mnie, im cieplej jest na dworze, tym potrawy są lżejsze. Pojawia się więcej sałatek i zup, owoców i warzyw.
Cykoria jest warzywem niezbyt popularnym w Polsce. Wprawdzie kupić ją można w każdym super i hipermarkecie, ale mało kto wie, co można z niej przygotować. Nie każdemu też przypadnie do gustu, gdyż ma delikatny posmak goryczki. Jeśli jednak dodamy jej do sałatki, zupy czy użyjemy z innymi składnikami, robiąc choćby takie cykoreczki, ta goryczka nie będzie wyczuwalna. A cykorię warto jeść, bo nie dość, że jest niskokaloryczna (100 g cykorii to tylko 17 kcal), to jeszcze zawiera mnóstwo witamin, takich jak: A, B, B1, B2, C, E i K oraz składników mineralnych takich jak: żelazo, magnez, potas, wapń, fosfor, kwas foliowy. Cykoria wzmacnia odporność organizmu, obniża poziom cholesterolu, jest silnym przeciwutleniaczem, który zwalcza wolne rodniki, wzmacnia włosy i paznokcie, wspomaga trawienie.
Kilka dni temu, zrobiłam cykoreczki, a że zostało mi jeszcze trochę tego warzywa, postanowiłam je wykorzystać i zrobić zupę. Pyszna, sycąca, bezmięsna, co ciekawe, gotowana nie na bulionie warzywno-mięsnym, tylko na mleku.
składniki (porcja dla 4 osób):
- 1 tacka cykorii (3 główki)
- 1 por
- 5 średnich ziemniaków (najlepsze są takie, z których po ugotowaniu nie robi się breja)
- 3 szkl wody
- 3 szkl mleka (użyłam 1,5%)
- 1 żółtko
- 3 łyżki śmietany 18%
- 1 płaska łyżka masła klarowanego
- 1 łyżeczka gałki muszkatołowej
- sól i pieprz do smaku
Do garnka wlewamy mleko i wodę, dokładamy obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki. Gotujemy ok 20 min. Na patelni roztapiamy masło i podsmażamy pokrojoną cykorię i por, tak długo, aż warzywa ładnie się zeszklą, a następnie przekładamy do garnka z ziemniakami. Całość gotujemy jeszcze ok 10 min. Po zdjęciu z palnika, doprawiamy do smaku solą, pieprzem i gałką muszkatołową. W oddzielnym naczyniu (tu rewelacyjnie sprawdza się butelka po dzieciach) dokładnie mieszamy żółtko i śmietanę. Można dodać odrobinę wody. Zaciągamy tym zupę.
Przed podaniem można posypać grzankami (pokrojone w kostkę pieczywo i podsmażone na odrobinie oliwy z oliwek) lub świeżymi ziołami.
Co o tym myślisz?