On zapragnął czegoś lekkiego, ale sycącego, oni mięsa a ja… kapusty kiszonej. Cóż począć? Pomieszać!
…
i tym prostym sposobem powstał smaczny, energetyczny, węglowodanowy obiad, który zadowolił całą rodzinę. Uff :)))))))) Będzie power na resztę dnia!
To co zostało przełożyłam do lunchboxa, będzie co jeść w pracy 🙂
składniki:
- filet z indyka (można użyć kurczaka lub tofu)
- 2 łyżki przypraw – użyłam mix przypraw do warzyw rozmarynowy (skład: sól morska, czosnek, gorczyca, cebula, rozmaryn, chilli, pieprz, mięta, kolendra, majeranek, bazylia, ekstrakt z rozmarynu
- 2-3 łyżki oleju (kokosowy lub rzepakowy, czyli co kto lubi, co kto ma)
- 1 papryka czerwona
- 6 pieczarek
- 2 torebki ryżu – czerwony pełnoziarnisty i biały jaśminowy
- kapusta kiszona
Indyka kroimy w kostkę, posypujemy przyprawami, mieszamy i odstawiamy do lodówki na 10-15 minut. W międzyczasie gotujemy ryż według przepisu podanego na pakowaniu.
Na rozgrzanym oleju podsmażamy pokrojone warzywa – paprykę i pieczarki. Po ok 2-3 minutach dodajemy zamarynowane mięso. Całość trzymamy na średnim ogniu ok 7-8 minut (czas zależy od rodzaju kuchenki, dlatego też sprawdzamy co jakiś czas mięso – w środku powinno być kruche. Jeśli przytrzymamy za długo – stanie się suche).
Indyk + ryż + kapusta kiszona = zadowolona rodzina
Co o tym myślisz?