Jaglak – zdrowsza wersja jabłecznika

Babskie spotkania zawsze są cudowne i zawsze wnoszą do naszego życia coś nowego.

Do środowej kawki, Izka upiekła ciasto. I to nie byle jakie, ale dietetyczne! Przecież od zawsze i zawsze większość z nas jest na diecie, więc żadne tam kremy i cukier. Na dodatek owo dietetyczne ciasto, okazało się być zdrowym ciastem, gdyż powstało z kaszy jaglanej i jabłek. Nazwałabym to zdrowszą wersją klasycznego jabłecznika. Jak dla mnie pycha!

składniki:

  • 1,5 szkl kaszy jaglanej
  • 1,5 kg jabłek
  • 1 łyżeczka gałki muszkatołowej
  • 1 łyżka cynamonu
  • 2 łyżki miodu (weganie pomijają)

Kaszę płuczemy kilka razy pod zimną wodą (by pozbyć się goryczki), a następnie przekładamy do garnka i zalewamy wodą (ok 2 cm więcej, niż poziom kaszy). Gotujemy na małym ogniu ok 5-8 min. W międzyczasie obieramy jabłka, ścieramy na grubych oczkach tarki, doprawiamy gałką, cynamonem i miodem. Na koniec dodajemy ugotowaną kaszę, całość dokładnie mieszamy i przekładamy do naczynia żaroodpornego.

Zapiekamy w temperaturze 190°C przez ok 90 min (górna warstwa ciasta powinna się mocno zarumienić. Czas pieczenia zależy od piekarnika, u mnie termoobieg).

Dobra wiadomość dla tych, co albo nie lubią pieczonych rzeczy, albo nie mają piekarnika – taka wersja niepieczona także smakuje wyśmienicie!

Iza, dzięki za inspirację!

 

 

Komentarze

3 odpowiedzi na „Jaglak – zdrowsza wersja jabłecznika”

  1. Awatar Ania_S

    Przepis bardzo mi się podoba i z pewnością go wypróbuję w najbliższych dniach :):)

    1. Awatar Asia

      Aniu, koniecznie daj znać jak Ci smakowało 🙂 Jutro robię kolejną porcję, tym razem w wersji niepieczonej 😉

  2. Awatar Teen's Kitchen

    Świetny! Zapisuję przepis, koniecznie muszę go wypróbować 🙂
    Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie 🙂

Co o tym myślisz?