Kiedy temperatura za oknem dochodzi do 38 stopni, Ty pocisz się nie wstając nawet z kanapy, jedzenie czegoś, co dodatkowo rozgrzewa Cię od środka – absolutnie nie jest dobrym pomysłem. No ale cóż zrobić, kiedy masz na to ochotę? Wyjście jest tylko jedno – ubrać się przewiewnie i grzecznie iść do sklepu…
Dziś zupa Ramen – mega pyszna, mega esencjonalna, rozgrzewająca i syta 🙂
składniki:
- 1 duże udko z kurczaka
- 1 spory kawałek szpondru
- 4 marchewki
- 3 pietruszki
- 4 ząbki czosnku
- 1 por
- 1 duża cebula
- 1 gwiazdka anyżu
- 1 kora cynamonu
- 1-2 łyżki oleju
- sól i pieprz do smaku
baza:
- 3 łyżki oleju słonecznikowego
- 3 łyżki oleju sezamowego
- 4 łyżki sosu sojowego
- 3 ząbki czosnku
- 3 cm świeżego imbiru
dodatki:
- makaron ryżowy (lub inny azjatycki)
- różyczki brokuła
- marchewka
- jajko
- szczypiorek
Mięso opłukujemy pod bieżącą, zimną wodą, osuszamy za pomocą papierowego ręczniczka kuchennego i przekładamy na blachę do pieczenia. Dodajemy marchewkę i pietruszkę (nie muszą być obrane, warto jednak przekroić je na pół), dokładnie oczyszczonego z piasku pora, cebulę, czosnek (nie obieramy ich) oraz gwiazdkę anyżu. Całość skrapiamy odrobiną oleju i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 230 °C na ok 1 godz. (mięso i warzywa powinny być porządnie spieczone).
Spieczone mięso i warzywa przekładamy do garnka, zalewamy 3 l wody, dodajemy korę cynamonu i gotujemy na małym ogniu ok 2 godzin. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem (ostrożnie z solą! wywar nie powinien być zbyt słony, gdyż dość słona będzie baza dodana do zupy).
Czas na bazę. Na patelni rozgrzewamy olej słonecznikowy i sezamowy, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i posiekany imbir. Podsmażamy chwilkę, doprawiamy sosem sojowym.
Tak przygotowany Ramen podajemy z makaronem, łyżką bazy i dowolnymi dodatkami – u mnie ugotowany al dente brokuł, marchewka, jajko, świeży szczypiorek i pokrojony w plastry, miękki szponder.
Co o tym myślisz?